Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Soczewka

Obraz
Monaster Deczany, Kosowo i Metochia fot. M. Czykwin Przestępując próg cerkwi wierni czynią znak krzyża. Pobożnie i z czcią wchodzą do miejsca, które chociaż wpisuje się w krajobraz ich miejscowości, to przynależy przecież do innego świata. Określamy to tajemniczym słowem „sacrum”, chociaż język polski może to zastąpić terminami „uświęcone” lub po prostu „święte”. Znak krzyża to modlitwa. Chociaż czasem wydaje się nam, że żegnamy się bez słów, a nawet bez zaangażowania naszej duszy czy myśli. To modlitwa, która przypomina nam o tym, że jesteśmy dziećmi Boga, a Bóg nasz jest Bogiem w Trójcy Świętej. Znak krzyża, który czynimy na sobie jest też akceptacją woli Bożej, która objawiła się w słowach Jezusa Chrystusa o tym, że każdy z nas ma nieść swój krzyż, własnych słabości, grzechów i tragiczności śmierci i fizycznego obumierania. Znak krzyża to w końcu bezpośrednie przywołanie Krzyża Zbawiciela, przez który dobrowolnie wybawił nas z niewoli grzechu i którym otworzył wrota niebio